Dwadzieścia instytucji ma dostęp do danych o szczepieniach – czy są bezpieczne?

Zbyt dużo podmiotów publicznych ma dostęp do danych nt. osób zaszczepionych – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich. I ma wątpliwości, czy jest to konieczne, uzasadnione i niezbędne w demokratycznym państwie. W wystąpieniu do UODO zwraca uwagę, że przepisy nie dają obywatelom jasnych informacji o tym, co dzieje się z ich danymi, jakim organom i służbom są udostępnianie.

Rzecznik zwrócił się do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o analizę przepisów w tej sprawie oraz o zbadanie okoliczności, w jakich dziennikarze dowiedzieli się o szczepieniach osób publicznych.

/więcej/