Przywiązujmy większą wagę do wizerunku dzieci w internecie
Każdego dnia do sieci trafiają miliony zdjęć zawierające wizerunek dzieci. Zarówno osoby zamieszczające takie materiały, jak i te, które wyraziły zgodę na publikację fotografii małoletnich, nie zdają sobie sprawy z możliwych konsekwencji obecności w internecie tego rodzaju danych. Jak przypomina prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosław Wróblewski, „wizerunek to dana osobowa i dobro osobiste. W przypadku dzieci warto wykazać się szczególną ostrożnością w jego przetwarzaniu i rozpowszechnianiu. Dorośli powinni znać nie tylko przepisy, ale i możliwe negatywne skutki publikowania tego typu materiałów w internecie, aby móc lepiej chronić dzieci”. – „To aspekt nie tylko legalny, ale i etyczny” – dodaje prezes UODO.