Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki zhakowany. Rząd ruszył na pomoc
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki padł ofiarą cyberataku. Placówka została zmuszona do przejścia na tradycyjny tryb pracy w oparciu o papierową dokumentację. Incydent wywołał trudności w funkcjonowaniu szpitala, co odczuli pacjenci. Na pomoc Centrum ruszył rząd. Jako pierwszy o incydencie alarmował Sekurak. We wpisie z 31 października (poniedziałek) przekazał – powołując się na nieoficjalne informacje – że „jeden ze szpitali w PL oberwał właśnie ransomwarem”. Pacjenci i osoby pracujące w placówce miały wskazywać, że faktycznie od kilku dni są problemy z infrastrukturą IT, a od soboty „padło już wszystko” – podaje Sekurak. Efekt? Konieczność przejścia na „tradycyjny” tryb pracy przy użyciu przysłowiowych „kartki i ołówka”. Ponadto, opóźnienia w wydawaniu wyników, problemy z wypisami, chaos. Rzecznik ICZMP potwierdził w oświadczeniu przesłanym Sekurakowi, że Centrum faktycznie padło ofiarą cyberataku. Podjęto decyzję o czasowym wyłączeniu systemów w celu minimalizacji skutków incydentu.