TSUE orzeknie, czy komornik może sprzedać bazę danych

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozstrzygnie, czy w postępowaniu egzekucyjnym można sprzedać bazę danych po to, by z uzyskanej kwoty zaspokoić wierzyciela. Haczykiem jest to, że sprzedaż ma się odbyć bez uzyskiwania zgody osób wpisanych do tej bazy. To pierwsze opublikowane pytanie prejudycjalne zadane przez polski sąd, dotyczące interpretacji przepisów RODO. Z pytaniem prejudycjalnym do TSUE zwrócił się Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy. Wierzyciel, mimo prawomocnego nakazu zapłaty, nie mógł odzyskać swoich należności od firmy NMW sp. z o.o – komornik umorzył postępowanie, stwierdzając, że spółka nie ma majątku. W związku z tym wierzyciel wytoczył proces wobec członka zarządu na podstawie art. 299 par. 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1467; zwana dalej „k.s.h.”), który statuuje odpowiedzialność odszkodowawczą członka zarządu spółki-dłużnika za brak możliwości zaspokojenia się z majątku tej spółki. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, podnosząc, że spółka majątek posiada – należą do niego m.in. dwie ogromne bazy danych, w których zgromadzono informacje o setkach tysięcy użytkowników. W orzecznictwie przyjmuje się natomiast, że bezskuteczność egzekucji wobec spółki oznacza stan, w którym z okoliczności sprawy wynika niezbicie, że spółka nie ma majątku, z którego wierzyciel mógłby uzyskać zaspokojenie swojej należności.  I tu sąd powziął wątpliwości, a mianowicie, czy przepisy RODO pozwalają na to, by takie bazy sprzedać bez zgody osób, których dane się w nich znajdują.

/więcej/